Yanosik o stylu jazdy Polaków w 2022 roku.
Pozostajemy w temacie nowego taryfikatora mandatów, który miał wywrócić do góry nogami dotychczasowy styl jazdy Polaków. Czy rzeczywiście tak się stanie i nowe stawki wpłyną na nasze drogowe nawyki? Okazuje się, że pierwsze wnioski ma dla nas Yanosik. Popularna wśród polskich kierowców nawigacja na smartfony dostarcza nam niecodziennych wniosków już 2 tygodnie po wprowadzeniu w życie nowelizacji w taryfikatorze mandatów.
Jak każda aplikacja tego typu, tak i Yanosik zbiera informacje o sposobie jazdy swoich użytkowników i w celach informacyjno-statystycznych publikuje badania dotyczące stylu jazdy swoich użytkowników. Wielkim plusem aplikacji jest to, że potrafi w czasie rzeczywistym ostrzegać kierowców o sytuacji na drodze – oczywiście w dużej mierze, dzięki samej społeczności, która często sama informuje o aktualnych utrudnieniach w ruchu. W tym o policyjnych kontrolach. Co najważniejsze, aplikacja radzi sobie z tym zdecydowanie lepiej niż równie popularny wśród kierowców Google Maps. Część z kierowców, potrafi używać nawet obu aplikacji jednocześnie, co w jakiś sposób również pozytywnie wpływa na komfort podróżowania „za kółkiem”. Co jednak Yanosik mówi nam o pierwszych dniach stycznia Nowego Roku?
Na początek trochę pozytywów ze strony samej popularności aplikacji. Okazuje się, że planowana nowelizacja prawa drogowego sprawiła, że aplikacja odnotowała znaczy wzrost swojej popularności. Co ciekawe, raptowny przyrost pobrań, zaczął się już w grudniu 2021 roku. Analogicznie do poprzedniego roku, w tym okresie, wzrost liczby użytkowników odnotowano na poziomie 16%. Druga z istotnych różnic jest jeszcze bardziej miażdżąca. W okresie od 1 do 3 stycznia, wzrost popularności samej aplikacji wśród kierowców wyniósł… 56%, w stosunku do analogicznego okresu z roku 2020.
Badania Yanosika pokazują, że dotychczas znacząca grupa użytkowników, używała aplikacji głównie na długich odcinkach trasy. Jak dowodzą wyniki za pierwsze dni 2022 roku, wzrost uruchamiania nawigacji dla krótszych tras, zwiększył się niemal w każdym zakresie. Okazuje się, że kierowcy na tyle chcą być bezpieczni, że nawet w zakresie 0-5km, zauważa się nieznaczny wzrost popularności (0,5%) uruchamiania aplikacji.
Tyle jeśli chodzi o samą przezorność kierowców. Jak natomiast wygląda sytuacja z samym stylem jazdy kierowców? Ta, ku naszej radości okazuje się zmierzać w dobrą stronę. Yanosik, przygotował zestawienie dotyczące poprawności jazdy kierowców w odniesieniu do rodzaju dróg i terenu, z przedziału czasowego od 6:00 do godziny 22:00. Wyniki we wszystkich kategoriach pokazują większą rozwagę kierowców. Dane dotyczące terenu zabudowanego i niezabudowanego na wszystkich rodzajach dróg wskazują na fakt, że ponad 6,54% użytkowników jeździło poprawniej niż w poprzednim roku. W terenach zabudowanych wzrost poprawnego stylu jazdy zaobserwowano dla 8,13% użytkowników. W terenach niezabudowanych widać było najniższy wzrost poprawności bo około 4,88%, ale za to aż 10,74% użytkowników zachowywało się lepiej w terenach zabudowanych na drogach krajowych.
Tyle jeśli chodzi o różnice w zachowaniu użytkowników w stosunku do analogicznego okresu z roku poprzedniego. Jest jeszcze wisienka na torcie… a mianowicie procent kierowców, którzy są użytkownikami Yanosika i jeżdżą zgodnie z przepisami. Okazuje się, że średnio ponad 68% z nich jeździ zgodnie z przepisami. W zeszłym roku w analogicznym okresie było to niespełna 61%. Warto zauważyć, że w tym krótkim czasie, sprawa wysokich kar nie była jeszcze tak rozkręcona, jak w kolejnych dniach. Szum medialny powinien przyczynić się do tego, że wartość poprawnego stylu jazdy będzie zmieniać się z każdym tygodniem i to nie tylko wśród kierowców korzystających z aplikacji.
Sądząc po wynikach badań, możemy z umiarkowanym optymizmem prognozować przyszłość. Spodziewamy się, że efekt „straszenia” kierowców zadziałał na tyle, że jest nadzieja na to, że Polska stanie się krajem, gdzie jeździ się bezpieczniej. Trzymamy kciuki aby wyniki badań okazały się długotrwałe.