Przejdź do treści
Mandaty w górę… czy to się uda po 20 latach?

Mandaty w górę… czy to się uda po 20 latach?

Jeszcze nie opadła do końca aura tegorocznych świąt, a my mamy dla was jeszcze jeden „prezent” na zakończenie tego roku. Jest to obiecywana przez rząd i premiera Morawieckiego podwyżka taryfikatora mandatów, który nomen omen nie doznał większych zawirowań od ponad 20 lat!

Póki co w planach są dwie formy wprowadzenia zmian. Jedna zakłada podniesienie najwyższej dotąd stawki 500zł – do postulowanej (póki co) kwoty 2.000zł i proporcjonalne podniesienie reszty stawek taryfikatora. Druga opcja jest o tyle ciekawa, że ma być uzależniona od wysokości dochodów. To rozwiązanie jest jednak mocno krytykowane przez społeczeństwo, ponieważ pogwałca zasadę równości każdego obywatela wobec prawa. Rząd jednak ciągle szuka sposobu na to, by nowe ceny mandatów, były bardziej dotkliwe dla ludzi bogatych.

Nie jest tajemnicą, że stawki taryfikatora mandatów zostały wprowadzone przed 22 laty, kiedy portfele wszystkich Polaków „wyglądały” w środku zdecydowanie inaczej. Wówczas kary, były bardziej adekwatne do sytuacji materialnej kierowców. W Niemczech maksymalny mandat to dziś wydatek rzędu 26% średniej pensji. Na Słowacji jest to odpowiednio 72% a na Wyspach Brytyjski – 103% średniej krajowej. Tak naprawdę wystarczy tylko prześledzić zachowania polskich kierowców w innych krajach Unii Europejskiej, by zdać sobie sprawę, że na obcych ziemiach jeździmy zupełnie inaczej. Oczywiście zdarzają się wyjątki – jak wszędzie, ale jest to w pewnym sensie odsetek. Spore znaczenie ma tu strach przed mandatem, oraz zachowania innych kierowców na drodze. Jeśli wszyscy jadą wolniej, to takie sytuacje często zmuszają nas do podporządkowania się warunkom panujących na drodze.

Mandaty za powszechne w naszym kraju wykroczenia to w krajach Beneluksu, Hiszpanii czy Niemczech koszty rzędu od 80 do prawie 700 euro – co w przeliczeniu wychodzi od ponad 300zł do prawie 3.000zł. Rozpiętość cen jest znaczna, a w zasadzie chodzi w nich o to samo – przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Co ciekawe, jazda bez pasów w Hiszpanii kosztować nas może 200 euro, a korzystanie z telefonu podczas jazdy w Holandii to ponad 240 euro. Oczywiście to tylko wybrane z wykroczeń, ale dają jasny obraz tego jak sytuacja wygląda na zachodzie. Jak to się ma do naszych niespełna 120 euro za największe wykroczenia? Odpowiedź nasuwa się sama.

Jesteśmy w Europie i chcemy być europejscy. Oczywiście minie jeszcze sporo czasu, zanim dogonimy zachód w kwestii zarobków, dlatego średnie ceny taryfikatora mandatów z UE stanowią dla nas pewną formę abstrakcji. Niewątpliwie jednak 500zł za najcięższe wykroczenia jest już dla nas jako kierowców dość śmieszną karą, którą należałoby zdecydowanie podnieść. Z przeprowadzonych badań przez „Rzeczpospolitą” jasno wynika, że ponad 82% Polaków chce surowszych kar dla piratów drogowych. Wcale nas to nie dziwi, bo na dzisiejsze czasy kwota ta stanowi pewnego rodzaju absurd. Zobaczymy jak rząd ostatecznie rozwiąże tę kwestię. W końcu Nowy Rok, to nowe podwyżki, do czego przyzwyczaili nas już politycy wszystkich opcji. Jasno jednak wynika, że na tę podwyżkę czeka ponad 3/4 Polaków.

Zainteresować mogą Cię też

Fotoradary w Polsce ciągle rosną w siłę!

Fotoradary w Polsce ciągle rosną w siłę!

Zostajemy jeszcze w temacie fotoradarów bo Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) ogłosił chęć rozbudowy całej sieci urządzeń kontrolujących prędkość na polskich drogach. Zapowiedź jest znacząca bo oscylować ma w granicach 120-160 nowych urządzeń. Według zastępcy GITD – Tomasza Połecia, Polska dąży do tego by posiadać około 11 tysięcy fotoradarów i dorównać systemowi włoskiemu. Tomasz 1Połeć …

Czytaj więcej
Fotoradary tracą cierpliwość!

Fotoradary tracą cierpliwość!

Jakiś czas temu pisaliśmy na naszym Blogu, że CANARD mocno wziął się za oprogramowanie swoich radarów. Wszystko to z uwagi na fakt, że polscy kierowcy mocno zwolnili po wejściu w życie nowych przepisów dotyczących karania kierowców za wykroczenia drogowe. Fotoradary są przede wszystkim po to, żeby na nich zarabiać, a nie ostrzegać kierowców przed niebezpieczeństwem, …

Czytaj więcej
Sprzedaż aut w Polsce. Co pokazują wyniki?

Sprzedaż aut w Polsce. Co pokazują wyniki?

Toyota… to pierwsze co przychodzi do głowy największej liczbie Polaków, którzy decydują się na zakup nowego auta. Marka umacnia swoją przewagę nad konkurencją w ilości sprzedanych nowych aut, ale Polacy coraz chętniej kupują auta … z „drugiej ręki”. Rynek po pandemii COVID-19 zdołał już wrócić do sytuacji sprzed 2021 roku. Dostępność pojazdów poprawiła się, ceny …

Czytaj więcej

ul. J. Wybickiego 48, 84-207 Bojano

Poniedziałek – Piątek : 8.00 – 18.00
Sobota: 8.00 – 14.00

+48 58 676 20 20 biuro@fred.com.pl

Aleja Zwycięstwa 175, 81-521 Gdynia Orłowo

Poniedziałek – Piątek : 7.30 – 21.00
Sobota: 8.00 – 14.00

+48 58 622 13 36 +48 609 888 505 biurogdynia@fred.com.pl