Jeszcze w tym roku znikną bramki z państwowych autostrad!
Jesteśmy w trakcie majówki, a przed nami okres wakacyjny, który podobnie jak w zeszłym roku doprowadzi do wzmożonego ruchu na Polskich drogach – w tym na autostradach. Niestety już z początkiem tego wpisu, niemiło was zaskoczymy – nic nie zapowiada, by w te wakacje miało być inaczej, ale już dziś wiemy, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy która ma znacząco usprawnić ruch na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Brzmi nieźle prawa? Zdecydowanie, ale znowu należy się kilka słów wyjaśnienia. Państwowe autostrady, którymi zarządza GDDKiA to póki co jeden odcinek A2 i jeden odcinek A4. Nie mniej jednak stwarza to precedens do rozszerzenia tego typu działania na resztę autostrad w naszym kraju. Co ma się zmienić. Rząd szykuje się do wprowadzenia nowego systemu poboru opłat za użytkowanie wyżej wymienionych autostrad. W konsekwencji oznacza to tyle, że znikną szlabany, które stały się zmorą kierowców i katalizatorem całego ruchu autostradowego. Nowe przepisy mają spowodować, że ruch autostradowy przede wszystkim przyspieszy i ułatwi korzystanie z autostrad. Co się zmieni od grudnia i jak rząd chce to zrobić?
„Dzięki nowej metodzie poboru opłaty w systemie swobodnego ruchu, czyli przejazdu bez zatrzymywania się, zwiększymy przepustowość państwowych autostrad. Nowoczesny i efektywny pobór opłat umożliwi likwidację bramek i szlabanów, a tym samym ograniczy zatory i poprawi komfort przejazdu” – mówi minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Sposoby na opłatę za przejazd będą dwa. Zamiast zatrzymywać się na Miejscach Poboru Opłat, możliwa ma stać się rejestracja w systemie e-Toll (Systemu Poboru Opłaty Elektronicznej KAS). Program ma ruszyć już w tym miesiącu. System automatycznie będzie pobierał opłatę za każdy przejazd, posiłkując się danymi geolokalizacyjnymi pojazdu. Do tego zadania będzie oczywiście wymagany smartfon lub odpowiednie urządzenie lokalizacyjne OBU. Drugi sposób jest równie ciekawy – kupienie „biletu” na przejazd ma być możliwe do pozyskania w tradycyjny sposób, ale na stacjach paliw, w kioskach lub online. Przy zakupie trzeba będzie podać jedynie numery rejestracyjne pojazdu oraz odcinka, który będziemy pokonywać. Bilety mają mieć swoją datę ważności.
Szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska, mówi że „przygotowane rozwiązanie pozwoli kierowcom na płynne poruszanie się. Nowy sposób poboru opłaty za przejazd będzie działać w ramach Systemu Poboru Opłaty Elektronicznej KAS – e-TOLL, który już niebawem zastąpi system viaTOLL. Wykorzystując możliwości systemu e-TOLL zmniejszymy koszty poboru opłaty za przejazd. Nie trzeba będzie już przeznaczać środków na utrzymanie i modernizację infrastruktury towarzyszącej Manualnemu Systemowi Poboru Opłat, czyli bramek autostradowych i ich wyposażenia”. Co jest jasne, obowiązek wniesienia opłaty za przejazd autostradą będzie spoczywał na osobie chcącej odbyć podróż po danym odcinku autostrady, a rząd chcę się ograniczyć tylko do kontroli stanu rzeczy. Znaczy to tylko tyle, że na autostradach zamontowane zostaną kamery typu OCR rozpoznające rejestracje samochodów. Wejść w życie mają również kontrole Służby Celno-Skarbowej, policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego, które czuwać będą nad uczciwością kierowców. W przypadku złapania kogoś na gorącym uczynku mają posypać się mandaty.
Wszystko to brzmi bardzo ciekawie. Nowe metody początkowo pojawią się na odcinku A2 (odcinek Konin – Stryków o długości 99 km) oraz A4 (odcinek Wrocław – Sośnica o długości 162 km). Trzymamy kciuki, żeby wkrótce można było podobne rozwiązanie zastosować na A1. Niestety nadchodzący okres wakacyjny raczej nie rozpieści nas tym rozwiązaniem i jak co roku, czeka nas koszmar stania na autostradowych bramkach.