Fotoradary w Polsce ciągle rosną w siłę!
Zostajemy jeszcze w temacie fotoradarów bo Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) ogłosił chęć rozbudowy całej sieci urządzeń kontrolujących prędkość na polskich drogach. Zapowiedź jest znacząca bo oscylować ma w granicach 120-160 nowych urządzeń. Według zastępcy GITD – Tomasza Połecia, Polska dąży do tego by posiadać około 11 tysięcy fotoradarów i dorównać systemowi włoskiemu. Tomasz 1Połeć od lat jest wielkim entuzjastą dużej sieci systemów radarowych. W latach 2007-2016 zarządzał GITD i był współtwórcą Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Takie zasługi nie mogą być po prostu „czczym gadaniem” i słów zastępcy GITD nie można lekceważyć.
Zasięg działań nowych urządzeń, będzie imponujący – GITD planuje rozszerzenie sieci fotoradarów, odcinkowych pomiarów prędkości (OPP) oraz chce nowych stref monitorowania przejazdów kolejowych i skrzyżowań pod kątem wjazdu na czerwonym świetle. Prawdziwym Game-Changer’em mają okazać się tzw. mobilne fotoradary niemieckiego producenta – Vitronic. Urządzenie swoim kształtem przypominać ma tył samochodu co będzie skutecznie „maskować” jego obecność w otoczeniu. Radar przeszedł już pierwsze testy na drodze S7 pod Warszawą, wzbudzając wielki entuzjazm i szerokie uśmiechy w gronie zainteresowanych inwestycją.
Powstaje pytanie, czy potrzeba nam aż tyle nowych urządzeń monitorujących prędkość i wykroczenia kierowców? Najwyraźniej tak, ponieważ już teraz GITD ma w swojej bazie ponad 5 tysięcy wniosków dotyczących proponowanych lokalizacji urządzeń. Prośby napływają nie tylko od policji i władz miast, ale także od samych mieszkańców. Obecnie trwają analizy przyjętych wniosków i typowanie z nich najlepszych lokalizacji. Warto w tym miejscu wspomnieć, że budżet na nowe urządzenia jest „klepnięty”, gdyż cały projekt zostanie sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który zostanie sfinansowany z budżetu europejskiego.
Część zakładanego budżetu, ma również wspomóc sam system CANARD, który obiecał poprawki, które w zamyśle mają poprawić szybkość i skuteczność egzekwowania zarejestrowanych wykroczeń przez fotoradary. Na ten problem od lat zwraca szczególną uwagę Najwyższa Izba Kontroli (NIK).
Nadmierna prędkość to wciąż jeden z głównych problemów na polskich drogach. Mimo znaczącego spowolnienia kierowców na przestrzeni ostatnich lat, GITD szuka sposobów na dalsze „szkolenie” kierowców, dlatego przyszłością zdają się być szczególnie odcinkowe pomiary prędkości (OPP), które już wielokrotnie udowodniły swoją skuteczność. Teraz GITD planuje wdrożenie takich urządzeń również na autostradach.