Przejdź do treści
Do Polski trafiają coraz starsze samochody zza granicy

Do Polski trafiają coraz starsze samochody zza granicy

Mamy styczeń więc możemy podsumować jedną z gałęzi przemysłu, która mocno napędza rynek wszelkiej maści serwisów pogwarancyjnych, warsztatów samochodowych itp. Chodzi o import samochodów używanych zza granicy, które oczywiście wymagają serwisowania ze szczególną troską. Szczególnie w pierwszych miesiącach ich użytkowania.

Rynek samochodów używanych zza granicy, cieszy się wciąż bardzo dużym zainteresowaniem wśród kupujących, jednak wcale nie gwarantuje zakupu aut w lepszym stanie. Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR właśnie upublicznił ciekawe dane, które mogą prowadzić do zastanawiających wniosków. Okazuje się bowiem, że do Polski z roku na rok, trafiają coraz starsze samochody, a w roku 2020 granica przekroczyła już 12 lat. W całym 2020 roku, ściągnięto w sumie 848 154 tysiące aut osobowych i aut dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 tony. Co ciekawe, liczba ta jest o 16 % mniejsza niż w roku 2019. Oczywiście najprawdopodobniej różnica ta wynika z pandemii panującej w naszym kraju i praktycznie martwego okresu między I a II kwartałem roku, kiedy to nasz kraj zaliczył całkowity lockdown. Import aut był w tym okresie praktycznie zerowy. Strat nie udało się oczywiście już odrobić w kolejnych miesiącach.

Wśród podziału na rodzaj paliwa, przodowały samochody z napędem benzynowym, które stanowiły ponad 57% całego importu. Reszta to w zasadzie samochody typu Diesel, ponieważ hybrydy i samochody elektryczne nie stanowiły nawet 1% importowanych do kraju pojazdów.

Jeśli chodzi o marki pojazdów, tu niepodzielnie od lat panuje Audi, wraz ze swoim sztandarowym modelem A4. W roku 2020 w sumie zanotowano 28 051 szt. tego samochodu w Polsce. Drugie miejsce zajął Volkswagen Golf, którego liczba sprowadzonych sztuk również imponuje – to 23 902 sztuki. Podium uzupełnił lubiany w Polsce Opel Astra, który sprowadzono w niewiele mniejszej ilości niż Golfa – 23 107 szt. Niemieckie podium, słusznie ukazuje cały trend postrzegania atrakcyjności danych aut dla przeciętnego Kowalskiego. Zestawienie potwierdza, że Polacy kochają auta Niemieckie. W pierwszej 10-tce znalazło się jeszcze miejsce dla Francuskiego Renault’a, Peugeota i Citroen’a. Poza europejskim rynkiem, pierwszą dziesiątkę zamknęła japońska Toyota. I to byłoby na tyle. Producenci z innych krajów w zasadzie stanowią margines na Polskim rynku.

Na koniec trzeba by było jeszcze zadać pytanie skąd ściągaliśmy samochody w 2020 roku… i tu rewelacji też nie ma. Głównie to Niemcy z wynikiem ponad 489 tysięcy sztuk. Co ciekawe druga po Niemczech, Francja, to wynik „tylko” niespełna 83 tysiące sztuk. To wynik zaledwie 17% tego co trafiło do nas z Niemiec. W całym zestawieniu pewnego rodzaju atrakcją wydaje się być wynik Stanów Zjednoczonych i ponad 33 tysiące sprowadzonych z tego kraju samochodów. Nie ma co jednak liczyć na to, że są to egzotyczne pojazdy dostępne tylko za oceanem. W praktyce zauważa się, że to często amerykańskie odpowiedniki dobrze nam znanych niemieckich aut z półki premium, które w USA są atrakcyjniejsze cenowo.

Cóż, całe zestawienie za 2020 rok, pokazuje nam ten sam sposób na sukces, który branża obrała już kilka dobrych lat temu. Mówi się, że zwycięskiej drużyny się nie zmienia… i coś w tym jest. Problem jest tylko taki, że wszystko się kiedyś kończy i ciekawi nas, kiedy zauważymy pierwsze anomalia od tego trendu. Te wszak mogą nadejść prędzej niż nam się wydaje – na horyzoncie pojawia się bowiem nowy podatek akcyzowy, który ma wyeliminować z rynku auta niespełniające odpowiednich norm emisji spalin. Szczegółów tego podatku jeszcze nie znamy, więc musimy chwile na nie poczekać, aczkolwiek jesteśmy pewni, że z pewnością to dopiero początek chęci zmiany trendów wśród polskiej klienteli.

Zainteresować mogą Cię też

Fotoradary! Co potrafią i dokąd zmierza technologia. Część I.

Fotoradary! Co potrafią i dokąd zmierza technologia. Część I.

W dzisiejszym wpisie znowu poruszymy temat fotoradarów. Zrobimy to jednak zupełnie inaczej niż zdarzało nam się do tej pory. Nie będziemy pisać o statystykach i informacjach, gdzie pojawią się nowe słupki wzdłuż naszych dróg. Dziś przyjrzymy się temu, co potrafią współczesne radary (na polskich drogach) i czy nadal są tylko elementem wspomagającym funkcjonariuszy policji. Kto …

Czytaj więcej
E-Billboardy przyszłością szlaków drogowych?

E-Billboardy przyszłością szlaków drogowych?

Odpocznijmy trochę od nowych przepisów, mandatów i szalonych pomysłów Unii Europejskiej. Dziś przenieśmy się w temat przyszłości i jej niecodziennych pomysłów na „umilanie” nam życia. Kto z nas jechał kiedyś na wakacje do Zakopanego i w Poroninie nie zauważył żadnego Billboard’u przy drodze? Z pewnością ciężko znaleźć taką osobę bo Zakopane i okolice słyną z …

Czytaj więcej
Podatek od aut spalinowych. Nie chcesz elektryka? To płać!

Podatek od aut spalinowych. Nie chcesz elektryka? To płać!

Wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych zdają się nie zadowalać europejskich włodarzy, dlatego na horyzoncie pojawia się kolejna „zachęta” dla kierowców posiadających samochód spalinowy. Mowa o nowym podatku, który pojawi się pod koniec 2024 roku i uderzy po kieszeniach… oczywiście najbiedniejszych. Przy czym każdy fan płynnego paliwa odczuje jego skutki w swoim portfelu. Zacznijmy od początku. Prawie …

Czytaj więcej

ul. J. Wybickiego 48, 84-207 Bojano

Poniedziałek – Piątek : 8.00 – 18.00
Sobota: 8.00 – 14.00

+48 58 676 20 20 biuro@fred.com.pl

Aleja Zwycięstwa 175, 81-521 Gdynia Orłowo

Poniedziałek – Piątek : 7.30 – 21.00
Sobota: 8.00 – 14.00

+48 58 622 13 36 +48 609 888 505 biurogdynia@fred.com.pl