Lubisz „jazdę na zderzaku”? Przeczytaj…
Masz brzydkie przyzwyczajenie na drogach i lubisz „jeździć komuś na zderzaku”? Jeśli tak, to zacznij się kontrolować póki jest na to czas. A to dlatego, bo już w przyszłym roku wejdą w życie przepisy pozwalające na karanie mandatem kierowców, którzy nie zachowają bezpiecznego odstępu do poprzedzającego pojazdu.
Jednym z głównych powodów dla którego nowy przepis ma być wprowadzony jest bardzo duży wzrost wypadków na polskich autostradach i drogach ekspresowych.
Przepisy będą określały minimalną odległość – według ekspertów przy prędkości autostradowej (140 km/h) bezpieczny odstęp powinien wynosić co najmniej 40-50 m.
Aktualnie polskie przepisy nakazują kierowcom jedynie zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego auta, ale już nie określają, ile ma ona wynosić. Nie ustalono też kary za to przewinienie.
Propozycje nowych przepisów mają pojawić się w przyszłym roku. Jeśli resort ustalając wysokość kar za to wykroczenie będzie się wzorował na innych krajach UE, to możemy się spodziewać, że mandaty będą naprawdę wysokie.