Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów już niedługo
Słyszeliście już o tym, że od połowy przyszłego roku w Stanach Zjednoczonych każdy samochód obowiązkowo będzie musiał być wyposażony w kamerę cofania? Z badań tam przeprowadzonych wynika, że wypadki mające miejsce podczas parkowania powodowały około 200 zgonów rocznie. Również w Polsce szykują się spore zmiany w związku z wyposażeniem obligatoryjnym dla nowych aut . Aktualnie najważniejszymi elementami obowiązkowego wyposażenia jest system ABS, kontrola trakcji i czujniki ciśnienia w ogumieniu. Lista ta najprawdopodobniej jeszcze z końcem pierwszego kwartału 2018 znacznie się poszerzy.
Warto wspomnieć tu o systemie eCall. Każdy nowy samochód, wyprodukowany po 31 marca 2018 będzie musiał go posiadać. Na czym on polega? W razie wypadku samodzielnie kontaktuje się on z numerem alarmowym 112 i przekazuje informację o zdarzeniu w formie komunikatu MSD. Podaje służbom ratowniczym szczegółowe informacje w związku z ilością osób uczestniczących w wypadku, dane auta, dokładne położenie pojazdu.
W kabinie każdego pojazdu będzie znajdował się przycisk, dzięki któremu osoba podróżująca samochodem będzie mogła bezpłatnie połączyć się z alarmowym numerem 112. Przycisk ten ma być pomocny w sytuacjach, kiedy osoba jadąca autem zauważy niebezpieczną sytuację na drodze.
Organy Unii Europejskiej zastanawiają się też, czy obowiązkowy nie powinien być system ISA (Inteligent Speed Assistance), który po włączeniu rozpoznaje znaki drogowe związane z ograniczeniami prędkości i nie pozwala na jazdę szybszą niż znaki nakazują. Trwają też prace nad wprowadzeniem asystenta pasu ruchu. Na czym skończy się ostatecznie – tego póki co nie wiemy. Wiemy natomiast jedno – auta w roku 2018 będą droższe z uwagi na konieczność rozszerzenie standardowego wyposażenia. O ile? Czas pokaże.