Nowa marka w PORD’zie
Już niebawem, bo razem z wiosną, która zbliża się do nas wielkimi krokami, Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego szykuje istotną zmianę dla wszystkich kandydatów na kierowców. PORD zdecydował, że zamówi ponad 100 sztuk zupełnie nowych auto do egzaminowania.
Do tej pory nie wiadomo jeszcze na pojazdach jakiej marki przeprowadzana będzie praktyczna część egzaminu. Póki co są to Toyoty Yaris zakupione u trójmiejskiego dealera Toyota Walder w Chwaszczynie. Z informacji dostępnych wiadomo już, że do przetargu zamierzają stanąć m.in. Dealerzy Opla, Fiata, Hyundaia, Nissana, Suzuki, Renault i Skody.
W przetargu, który został ogłoszony 10 lutego wyraźnie zostały podane szczegółowe dane techniczne nowego auta i wymogi jakie musi ono spełniać. Wśród najważniejszych jest długość pojazdu. Musi mierzyć conajmniej 3500 mm, ale nie więcej niż 4200 mm. Poza tym samochód musi być wyposażony w silnik benzynowy z możliwością montażu instalacji LPG. W grę wchodzą tylko te z manualną skrzynią biegów. PORD postawił również warunek co do koloru auta- musi być srebrny metalik. To tylko te najważniejsze z warunków przedstawionych w treści przetargu. Biorąc pod uwagę powyższe można przypuszczać, że najbardziej prawdopodobne jest, że nowym samochodem PORDu będzie coś z listy poniżej:
- Fiat Panda
- Skoda Fabia
- Nissan Micra
- Renault Clio
- Opel Corsa
- Toyota Yaris
- VW Polo
- Ford Fiesta
- Suzuki Swift
- Seat Ibiza
Jeśli Toyota zostanie zastąpiona inną marką, będzie to spore utrudnienie i wydatek dla szkół jazdy. Teoretycznie wymiana tzw. „Elek” na nowe nie będzie obowiązkowa. Jednak chcąc przyciągnąć klientów będzie to w jakimś stopniu wymuszone na właścicielach szkółek jazdy. Bo przecież każdy woli szkolić się w takim aucie, w jakim ostatecznie ma zdawać praktyczną część egzaminu na prawo jazdy.