Jeden pojazd, jedna tablica
Tablice rejestracyjne przypisane do konkretnego auta? Taką optymistyczną dla kierowców zmianę złożył do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa 5 stycznia 2017 roku poseł Piotr Liroy-Marzec. To kolejna zaproponowana przez niego zmiana bardzo korzystna dla zmotoryzowanej części społeczeństwa. Wcześniej poseł zaproponował wprowadzenie możliwości czasowego wyrejestrowania samochodu. Przypomnijmy, że w 1997 roku taka możliwość została w Polsce wycofana. Pomysł Pana Posła został wówczas bardzo pozytywnie przyjęty.
Wracając do propozycji z początku stycznia 2017 roku. Wszyscy zmotoryzowani wiedzą z jaką ilością zmian, dokumentów, papierologii wiąże się zmiana pojazdu. Wśród szeregu formalności jest również obowiązek zmiany tablic rejestracyjnych. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, kiedy rejestracja przez nabywcę dokonywana jest w tym samym powiecie. Piotr Liroy-Marzec zaproponował, aby tablice rejestracyjne były przypisywane raz na zawsze do konkretnego samochodu na cały czas jego eksploatacji.
Postulowana jest także większa ilość miejsca w dowodzie rejestracyjnym na potwierdzenie badań technicznych. Miejsce miałoby zostać wygospodarowane kosztem zmniejszenia rubryki z adnotacjami, która aktualnie zajmuje w dowodzie aż dwie strony, a używana jest sporadycznie.
Ponadto znowelizowane przepisy miałyby wprowadzić tzw. zbiorcze tablice rejestracyjne. To dobre rozwiązanie jeśli firma czy osoba posiada kilka pojazdów. Wówczas opłacana byłaby tylko jedna składka za ubezpieczenie OC – za najdroższe z grupy auto. Cała reszta korzystałaby z tej polisy w ramach pakietu.
Pomysł wydaje się być rewelacyjnym uproszczeniem dla wielu kierowców w Polsce. Tylko czy zmiany zostaną zaakceptowane przez Rząd? Czas pokaże.