Jak idą postępy prac nad odcinkiem S6?
Dziś trochę świeżych informacji z naszego „lokalnego” podwórka. Będziemy pisać o drodze, która powstaje za naszymi oknami. Oczywiście chodzi o postęp prac nad trasą S6, która od paru lat daje się we znaki, szczególnie kierowcom uczęszczającym trójmiejską obwodnicą w rejonach Karwin, drogą Chwaszczyńską oraz w Bojanie, Koleczkowie i dalej w stronę Lęborka.
Nas, mieszkańców Trójmiasta szczególnie interesuje odcinek o nazwie „Trasa Kaszubska”, który łączyć ma Trójmiejską obwodnicę z Lęborkiem, ale droga będzie wiodła nas docelowo jeszcze przez Słupsk, Koszalin aż do Szczecina. Co ważne, droga S6 będzie częścią korytarza transportowego, łączącego obwód Kaliningradzki z Europą zachodnią oraz Litwą. To bardzo ważny szlak komunikacyjny i dziś przyjrzymy się jak wyglądają prace na całym paśmie
W pełni ukończone mamy tylko dwa krótkie odcinki. Jeden jest między Nowogardem Zachodnim a Wschodnim, a drugi przebiega przez obwodnicę Słupska. Reszta odcinków jest na mniej lub bardziej zaawansowanym poziomie ukończenia. Co cieszy, to fakt, że na dzień dzisiejszy trasą S6 można już swobodnie przejechać ze Szczecina do Koszalina (około 130km) jednak jest to wciąż odcinek w realizacji, ponieważ nie ma jeszcze odpowiedniej infrastruktury w pobliżu drogi. Do 29 grudnia nieznany był też los drogi między końcem obwodnicy Słupska a węzłem w Bobrownikach. Był to ostatni niezakontraktowany odcinek trasy S6 łączący Słupsk z Trójmiastem. Na szczęście na koniec grudnia umowa o wartości blisko 549 mln zł została podpisana przez konsorcjum firm NDI, NDI Sopot oraz Todini Central Asia. W ramach współpracy między tymi firmami, powstanie 16 kilometrowy odcinek w skład którego wejdą dwa węzły drogowe – jeden w Budach a drugi we wspomnianych Bobrownikach. Projekt i budowa drogi ma potrwać około 3 lat i cały odcinek powinien zostać oddany do użytku pod koniec 2025 roku.
Dobrą wiadomością jest to, że mamy już zakontraktowane wszystkie odcinki liczące w sumie około 360km. Oznacza to, że już za około 3 lata powinniśmy jeździć do Szczecina ekspresówką spod naszych domów. Brzmi świetnie, ale jeszcze lepiej wydaje się być w naszej okolicy. Jak komunikuje GDDKiA kończą się prace budowlane na wszystkich naszych trzech węzłach lokalnych, które składają się na odcinek między Bożympolem Wielkim a Gdynią. Jest to odcinek liczący w sumie 42 km. Liczymy, że po jego otwarciu, pomoże on rozładować nieco Gdańsk Osowę, Karwiny oraz cały przepust między Gdynią Centrum a odcinkiem od Rumi aż po Wejherowo. Znaczna część mieszkańców, którzy mieszkają poza Trójmiastem, a pracują w okolicach obwodnicy, pewnie będzie chciała zmienić trasę na nowe S6, co pozwoli zredukować ruch w centrum. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że odcinki Gdynia-Chwaszczyno oraz Chwaszczyno-Koleczkowo mają zostać oddane w okolicach lata tego roku. Termin nie jest narzucony ściśle, ponieważ mamy zimę w pełni i w zależności od jej nasilenia, i prace drogowe na wszystkich odcinkach mogą być zaburzone. Pewnym jest, że latem, lub z jego końcem, powinniśmy móc skorzystać w jakimś stopniu, z dobrodziejstw nowego odcinka S6. Pięknie byłoby poczuć chociaż lekką ulgę od Trójmiejskich korków.